Samochody elektryczne coraz częściej można spotkać na polskich drogach. To dużo bardziej ekologiczne rozwiązanie w porównaniu z samochodami o silniku benzynowym, czy diesel. Bardzo często można usłyszeć, że auta elektryczne są znakomitym rozwiązaniem i gwarancją niskich kosztów eksploatacji, wygodnej jazdy oraz znakomitego przyspieszenia. Z drugiej strony słychać opinie o niskim zasięgu podróży, czy długim ładowaniu. Jak to wygląda w rzeczywistości?
Użytkowanie samochodu
Przyglądając się standardowemu użytkowaniu auta wygląda ono następująco. Większość kierowców rano wybiera się do pracy, odwozi dzieci do szkoły, a następnie popołudniu wraca do domu, czasem zatrzymując się na zakupy. Dodajmy do tego, że może wypaść jakaś nadzwyczajna sytuacja, że zajdzie potrzeba pojechania gdzieś dodatkowo. Wychodzi z tego około 50 km pokonywanych każdego dnia. Przenosząc to na zasięgi jakie oferują obecnie samochody elektryczne, a jest to ponad 300km na jednym ładowaniu można wywnioskować, że pojazd naładowany maksymalnie może wystarczyć nawet na pełen tydzień pracy. Istotne w tym jest również to, że kierowcy raczej nigdy nie rozładowują swoich aut do zera. Tak samo zresztą, jak w przypadku samochodów spalinowych – tam również nie jeździmy do momentu, aż w baku nie będzie ani kropli paliwa. Pojazdy elektrycznie posiadają jednak możliwość „tankowania” ich we własnym domu. Wystarczy do tego zwykłe gniazdko sieciowe. Jest to bardzo wolny sposób ładowania, o ile nie najwolniejszy ze wszystkich, lecz możemy to robić w każdej chwili, gdy jesteśmy w domu. Moc naszego gniazdka powinna pozwolić na uzupełnienie baterii samochodu o tyle, ile zużyliśmy pokonując te 50km w ciągu dnia. Zestawiając to z samochodami spalinowymi, to trochę tak, jakby kierowca po każdym dniu uzupełniał bak do pełna.
Sposoby na ładownie samochodu elektrycznego
Pierwszym sposobem na ładowanie swojego auta jest korzystnie z gniazdka domowego, o czym mowa była powyżej. Zdecydowanie jest to najprostszy i najtańszy sposób ładowania, minusem jednak pozostaje czas, jaki potrzebuje samochód, by w pełni naładować swój akumulator. Koszt ładowania samochodu w domu można policzyć na podstawie taryfy swojego dostawcy energii. Zazwyczaj wynosi to około 55 groszy za 1 kWh. Drugim rozwiązaniem są punkty ładowania dostępne na parkingach, w hotelach, galeriach, czy przy drogach szybkiego ruchu. To tak zwane „szybkie ładowanie”, które z pewnością zaoszczędzi nam czas, jednak również pochłonie większe koszty. Wyjątek stanowią naturalnie miejsca, w których można ładować auto za darmo. W przypadku płatnych „ładowarek” cena wynosi mniej więcej 2,5 zł za 1 kWh. Jest to jednak orientacyjna kwota, która może się różnić w zależności od miejsca i sposobu naliczania tam ładowania pojazdu. Dostępne jest również trzecie rozwiązanie, które stanowi zakup naściennej ładowarki prądu przemiennego, jednak inwestycja ta wymaga wydatku nawet kilku tysięcy złotych. Przyspieszy to jednak kilkukrotnie prędkość ładowania w porównaniu do klasycznego gniazdka.
Jaki jest koszt użytkowania samochodu elektrycznego?
Nie jest możliwe określenie z góry ile wyniesie użytkowanie takiego pojazdu. Podobnie jak w samochodach benzynowych oraz diesel jest to zależne od mocy auta, a dodatkowo także od sposobu jego ładowania. Zdecydowanie oszczędniejszym wyborem okaże się korzystanie z gniazdka domowego. Wówczas średni koszt powinien wynieść około 10zł/100km. Opcja szybkiego ładownia może pociągnąć za sobą koszty nawet kilkakrotnie wyższe w porównaniu z ładowaniem samochodu w domu.